Kwiecień jest miesiącem, który poświeciliśmy tematyce potrzeb, asertywności i stawiania własnych granic. Pozostając w tym temacie, dziś chcielibyśmy przyjrzeć się potrzebom szczególnej grupy, jaką są dzieci. Klasyczna piramida potrzeb Maslowa w dużej mierze dotyczy także dzieci. To, czego szczególnie potrzebują najmłodsi, znacznie lepiej oddaje jednak teoria podstawowych potrzeb dziecka sformułowana przez Jeffreya Younga.

Young wyróżnił 6 podstawowych potrzeb dziecka:

1. Potrzeba bezpieczeństwa – najważniejsza z potrzeb; pojawia się już w momencie narodzin. Dziecko, by mogło rozwijać się prawidłowo, potrzebuje stabilnych warunków życia, chroniących go przed niebezpieczeństwami z otoczenia. Poczucie bezpieczeństwa wiąże się także z fizyczną bliskością rodziców i ich dostępnością psychiczną – gotowością do regulowania emocji dziecka.

2. Potrzeba kontaktu z innymi – dziecko potrzebuje zainteresowania, czułości i miłości. Na potrzebę kontaktu składają się trzy komponenty: troska, empatia i opieka. W początkowych etapach życia wszystko to może zapewnić jedna osoba – najczęściej matka. W miarę następującego rozwoju dziecko zaczyna odczuwać też potrzebę kontaktu z szerzej rozumianym otoczeniem, przede wszystkim z rówieśnikami. Dzięki kontaktowi z szerszym gronem ludzi dziecko może przynależeć do różnych grup, dzięki czemu będzie czuło się akceptowane i rozumiane.

3. Potrzeba autonomii – dziecko, żeby dobrze się rozwijało, powinno mieć pewną dozę samodzielności, oczywiście takiej dostosowanej do jego wieku. Dzieci potrzebują mieć przestrzeń na dokonywanie własnych wyborów, nawet, jeśli okażą się one błędne (oczywiście wybory te muszą spełniać kryteria bezpieczeństwa). Rodzice, by wspierać dziecięcą potrzebę autonomii, powinni wspierać dziecko w jego eksplorowaniu świata, jednocześnie jednak będąc gotowymi do udzielenia pomocy.

4. Potrzeba poczucia własnej wartości – dziecko powinno być zapewniane, że jest kochane bezwarunkowo, bez względu na jego zachowanie czy osiągnięcia, np. oceny w szkole. By dziecko mogło rozwinąć pozytywną samoocenę i wiedzieć, że jest wartościowe, rodzice powinni je doceniać i często chwalić, unikając też zbytniego krytykowania i porównywania do innych. To nauczy je, że nie musi zasługiwać na szacunek i miłość, a to stanie się wartością niezwykle przydatną w dorosłym życiu.

5. Potrzeba autoekspresji – dziecko powinno mieć przestrzeń na dowolne wyrażanie siebie (oczywiście, w granicach bezpieczeństwa i społecznych norm). Dziecko, nawet bardzo małe, jest zupełnie odrębną jednostką, i w taki sposób winno być traktowane. Z tego powodu, ważne jest, by dzieci miały swobodę w wybieraniu np. swoich zainteresowań. Powinny także wiedzieć, że mogą swobodnie wyrażać swoje emocje, w tym np. złość, jeśli tylko swoją ekspresją nikogo nie krzywdzą.

6. Potrzeba realnych ograniczeń – stanowi pewnego rodzaju odwrotność potrzeby autoekspresji, ale jest równie ważna dla dziecięcego rozwoju. Dziecko powinno mieć postawione granice i przestrzegać pewnych zasad ustalonych przez rodziców. Dzieci muszą widzieć, że nie wszystko im wolno – naczelną zasadą jest tu unikanie krzywdzenia innych. Zadaniem rodziców jest tu uświadomienie dzieciom, że ich zachowanie ma swoje konsekwencje, oraz odpowiednie wyciąganie tych konsekwencji. Dzięki temu, dziecko nauczy się, że powinno przestrzegać pewnych zasad, bez których panowałby chaos.

Wiedza o potrzebach dziecka jest niezwykle ważna – dzięki ich spełnianiu dzieci wyrosną na świadomych i szczęśliwych dorosłych. Niespełnione potrzeby z dzieciństwa mają ogromny wpływ na późniejsze życie (mogą m.in. prowadzić do zaburzeń), dlatego warto uświadomić sobie, jak wielkie mają znaczenie.

Dobrego dnia!

Dodaj swój komentarz